Trzy punkty z Rekordem

          W dzisiejszym meczu nasi juniorzy podejmowali drużynę Rekordu Bielsko-Biała.  Od początku rywale próbowali narzucić swój styl gry, groźnie atakując. Jednak to Piast w 6 minucie zdobywa bramkę. Prostopadłą piłkę  otrzymuje Przemek Romański, który jest nieprzepisowo atakowany przez przeciwnika przed samym polem karnym. Z rzutu wolnego pięknym strzałem pokonuje bramkarza Kuba Węglorz. Jest 1:0. 12 minuta meczu. Z autu, w pole karne,  wyrzuca piłkę Patryk Jarosiński wprost pod nogi Kuby Kukuczki, jednak ten strzela niecelnie.  W 20 minucie na bramkę Wojtka Węglarzego zza pola karnego silnie strzela zawodnik Rekordu. Mieliśmy dużo szczęścia. Piłka odbija się od poprzeczki. Cały czas wyrównana walka. W 44 minucie, znowu przed polem karnym, faulowany jest Kuba Kukuczka. Piłkę silnie uderza Kuba Węglorz, bramkarz gości wybija piłkę prze siebie, wprost pod nogi Kacpra Gaszczyka, który umieszcza piłkę w siatce. Jest 2:0. Bramka do szatni.

          Druga połowa zaczyna się od zmasowanego ataku przyjezdnych. Nasi piłkarze trochę się gubią. Efektem tego są bramki na 2:1 w 57 minucie oraz 2:2 w 62 minucie. Mogliśmy stracić bramkę jeszcze w 60 minucie, kiedy to Oskar Kostorz broni bardzo groźny strzał. Jakoś powoli udaje się opanować sytuację i gra staje się wyrównana. Nadchodzi 76 minuta, kiedy to Patryk Jarosiński wrzuca piłkę z autu w pole karne przeciwnika. Piłkę pod nogi dostaje Janek Pabijasz, strzela i jest 3:2. Nasi chłopcy uwierzyli, że mogą wygrać ten mecz. W 89 minucie za zmęczonego Kamila Gabrysia wchodzi Dawid Legierski. Dostaje on piłkę, dośrodkowuje do Kuby Węglorza, a ten celnym strzałem pokonuje bramkarza gości. ZWYCIĘSTWO 4:2.

           Na pochwałę zasłużyli zmiennicy: Janek Pabijasz, który strzelił bramkę, 10 minut po wejściu oraz Dawid Legierski, który zaraz po wejściu na boisko zalicza asystę. 

          Zmiany jakich dokonał trener Marek Bakun oraz opracowana przez niego taktyka na mecz ( patrz foto ) przyniosła efekt w postaci kolejnych trzech punktów.